Jestem Laura i kiedyś słyszałam, że
zawsze mam trochę za dużo do powiedzenia. Piszę odkąd pamiętam. Mam błękitną duszę, skłonności do przesady, kilka mniejszych i
większych problemów, które zatruwają mi życie i od niedawna
także siebie, swoją najlepszą przyjaciółkę. Studiuję sztukę
pisania na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, a na początku 2017
roku będę mogła pochwalić się też dyplomem z kursu
dietetycznego. W przyszłości bardzo chciałabym pomagać osobom,
które tak jak ja cierpią z powodu zaburzeń odżywiania, a poza tym
tworzyć teksty, które komuś zdarzałoby się czytać, jeździć po
świecie i tatuować sobie niemądre cytaty. Zupełnie nie znam się na książkach (sprawiam wrażenie oczytanej, ale to pic na wodę) czy filmach, nie interesuje mnie polityka ani to jak mieć ciastko i je zjeść, ale za ciężko znaleźć kogoś, kto wie o jedzeniu więcej ode mnie. Gdybym mogła być kimś innym chciałabym być jedną z księżniczek Disneya, najlepiej zaradną Tianą z Księżniczki i Żaby. Nie boję się trudnych tematów, bo i ja nie jestem taka całkiem prosta. Piszę
tylko o prawdzie, zawsze w najbardziej dosadny sposób. Na tej
stronie chciałabym pokazać wam świat zielonymi oczami niebrzydkiej
i szalenie niestandardowej dziewczyny, która przez wiele lat
walczyła ze sobą na każdy możliwy sposób i całą masę mniej
lub bardziej praktycznych poradników czy tekstów, dotyczących
głównie (choć nie tylko) tematyki żywieniowej. Jestem pewna, że
uda wam się wyciągnąć z tego wszystkiego coś dla siebie. To co, widzimy się później?
piątek, 28 października 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Czemu zakrywasz twarz na zdjęciu?
OdpowiedzUsuń